czwartek, 28 stycznia 2016

Kosmetyki, makijaż

Hej Wszystkim!
Niektórzy z Was pisali do mnie na e-maila, żebym zrobiła notkę o tym jak robię makijaż. Ja do makijażu używam bardzo mało kosmetyków. I nawet nie miałabym Wam jak tego pokazać, chyba że po przez filmik :D.
Więc postanowiłam, że dzisiaj będzie notka o kosmetykach, o tym jakich ja używam kosmetyków do makijażu, jakie kosmetyki polecam i tak ogólnie taka pogadanka kosmetyczna (o ile to można nazwać pogadanką, bo ja piszę a nie mówię haha).
Zaczynamy !
Ja maluje się w sumie od niedawna, bo od pierwszej klasy gimnazjum. Znaczy na samym początku malowałam tylko rzęsy, później doszedł jakiś tam korektor i puder. A był też taki czas, że przez chwile nakładałam jeszcze podkład i trochę cieni. Ale to było tylko przez chwile, a tak to używam tylko kremu, korektora, pudru i tuszu do rzęs. Na jakieś specjalne okazję lub coś w tym stylu to robię czasem kreski (ale nie aż takie mocne). Taki makijaż jak na razie mi wystarczy, ale w niedalekiej przyszłość zamierzam zwiększyć liczbę kosmetyków nakładanych na swoją twarz haha.
Doświadczenie z kosmetykami do makijażu mam nie duże więc za dużo rzeczy Wam nie mogę polecić. Od czasu zaczęcia się malowania aż do dziś miałam zaledwie 3 lub 4 tusze do rzęs, 3 pudry i 2 korektory.
Jako taką "bazę" pod puder, żeby się utrzymywał to używam kremu z nivea

Nie będę pisała jakie mam kosmetyki, bo była o tym notka pod tytułem Wyjeżdżam na Sylwestra ?!

Już któryś raz z kolei mam ten tusz i bardzo go Wam polecam


On jest w takiej trochę jaskrawo różowej buteleczce, trochę już pod pomarańcz taki kolor. Nie wiem dlaczego na zdjęciu jest w różowej, może tak tylko wyszło, bo to jest ten tusz. Ale  tego co wiem to on chyba właśnie jest w dwóch kolorach opakowania ale niczym się w sumie nie różni.

Puder używam na razie taki 





Ja używam najjaśniejszego odcienia. I w sumie nie wiem czy polecam czy nie, jest taki normalny, na początku miałam do niego wątpliwości ale teraz wydaje się nawet spoko.

A co do korektorów to nie jestem szczęściarą jak na razie bo nie trafiłam na żadnego dobrego. Teraz używam takiego 


Ja mam trochę ciemniejszy niż na zdjęciu.
Nie polecam Wam tego korektora, nie kryje dobrze różnych krostek itp., a jak już jakąś zakryje to po krótkim czasie się ściera, znaczy kryje na pewno coś trochę ale nie aż tak dobrze, tak tylko lekko zakrywa na chwile i i tak widać wszystkie niedoskonałości.

Wiem, że może Wam jakoś szczególnie nie pomogłam, bo mam jeszcze dość słabe doświadczenie z kosmetykami. Ale mam nadzieje, że chodź trochę Wam doradziłam i że notka się Wam podobała :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz